• +48 735 084 106
  • stowarzyszenienarzeczzwierzat@gmail.com
logo-stowarzyszenie-nasielsklogo-stowarzyszenie-nasielsklogo-stowarzyszenie-nasielsklogo-stowarzyszenie-nasielsk
  • Home
  • Adopcje
    • Psy do adopcji
      • Szczeniaki
    • Koty do adopcji
    • Małe szanse, wielkie serca
    • Adopcje wirtualne
    • Procedura adopcyjna
    • Po adopcji
  • Zwierzęta
    • Zwierzęta na kwarantannie
    • Odebrane przez właścicieli
    • Adoptowane
    • Czekają na cud – Stali Rezydenci
    • Z nami do końca
  • Jak pomóc?
    • Zbiórki
    • Darowizny
    • Jak zostać domem tymczasowym?
    • Wolontariat
    • Wolontariat zdalny
  • O nas
    • Statut Stowarzyszenia
  • Nasz Ośrodek
    • Budowa ośrodka
    • Psia Codzienność
    • Kociarnia
    • Staruszkowo
  • Aktualności
  • Sterylkobus
    • Zorganizowane
    • Planowane
  • Galeria
  • Kontakt
✕

NOWY CYKL HISTORII O ADOPTOWANYCH ZWIERZĘTACH

  • Strona główna
  • Aktualności
  • NOWY CYKL HISTORII O ADOPTOWANYCH ZWIERZĘTACH

NOWY CYKL HISTORII O ADOPTOWANYCH ZWIERZĘTACH

Kategorie
  • Aktualności
  • Zwierzaki po adopcji
Tagi

Druga historia po-adopcyjna :)

 
"Dzień dobry!
Chciałabym opowiedzieć o mojej przygodzie z adopcją pieska z Waszej fundacji 🙂  Był to czwarty raz jak zdecydowałam się na adopcję zwierzaka poprzez fundację - w ten właśnie sposób adoptowałam moje 3 koty.
 
Adopcja pieska przebiegła podobnie, czyli bezproblemowo. Na początku zapoznałam się z informacją z ogłoszenia, następnie wypełniłam ankietę. Wiedziałam, że dobrze jest być szczerym, w końcu chodzi tu o mój komfort i szczęście psa. Odpowiedź dostałam już następnego dnia - piesek może być mój! 
Umówiłam się na odbiór po konsultacji z wolontariuszką, tak szybko jak to było możliwe po obu stronach.
Przed przywiezieniem Szoko do domu podpytałam kilka osób, które mają już psy jak się przygotować do tej przygody. I bardzo dobre rady dostałam, dzięki temu pierwsze dni nie były aż takie straszne 🙂
 
Na pewno na początku była to duża zmiana dla mnie, tak częste wychodzenie do ogrodu by piesek nauczył się czystości. Ale konsekwentnie, 7-8 razy dziennie przez pierwszy tydzień wychodziliśmy na krótko na zewnątrz i bardzo szybko młody zaczął łapać.
 
Wyzwaniem było dla mnie podgryzanie - trafiła mi się pirania, albo rekin lądowy 😄 Ale z pomocą Internetu i porad od znajomych udało się szybko pieska zniechęcić i teraz mając 5 miesięcy Szoko gryzie już tylko zabawki!
Kolejne wyzwanie to zjadanie losowych rzeczy na spacerze - pół sekundy nieuwagi i Szoko już coś z ziemi zjada, czasem kończy się to biegunką. Ale pracujemy nad komendą ‚zostaw’ i takie incydenty zdarzają się coraz rzadziej.
 
Myślę, ze zdecydowanie oceniam decyzję jako pozytywną. Wychowywanie psa daje dużo satysfakcji i myślę, że taki zwierzak idealnie pasuje do mojego trybu życia.
Wyzwaniem jest trochę ograniczenie, które z tego wynika, szczególnie przy wyjazdach. Ale nie jest to coś, czego nie da się jakoś rozwiązać 🙂
 
Przesyłam zdjęcia mojej czekoladowej kluski 🐶
Pozdrawiam,
Zuzanna "
 


-----------------------
Zachęcamy do dzielenia się swoimi historiami przesyłając na nasz adres email: ankietynasielsk@gmail.com
Udostępnij:

Powiązane

14 września 2025

🐾 Do pokochania od zaraz! 🐾


więcej
8 czerwca 2025

Adoptuj kota


więcej
4 czerwca 2025

KASTRACJA – Gmina Joniec


więcej
Stowarzyszenie
Na Rzecz Ochrony
Zwierząt Nasielsk

NIP: 5311700452
REGON: 369520950
KRS: 0001043193
tel. 735 084 106
tel. 570 512 956


Nr konta:
08 1020 1026 0000 1902 0311 7926
O nas

Zostało założone w 2017 roku przez grupę wolontariuszy działających non-profit w obronie praw zwierząt bezdomnych oraz właścicielskich na terenie gminy Nasielsk i okolic. Stowarzyszenie prowadzi swoją działalność całkowicie na zasadzie wolontariatu.

— Kontakt

Adopcje

— Psy do adopcji

— Koty do adopcji

— Adopcje wirtualne

— Procedura adopcyjna

— Zwierzaki po adopcji

© 2025 Stowarzyszenie na Rzecz Ochrony Zwierząt Nasielsk. Wszelkie Prawa Zastrzeżone.